Ocieplenie, elektryka, wod-kan czyli dużo się dzie
Witam,
Po sporej przerwie wracamy z aktualnosciami. Mimo nie sprzyjającej aury na budowie dużo się dzieje. W końcu dojechała do nas brama i dom wygląda na kompletny. Ponadto elektryk w osobie mojego taty działa z instalacjami a z zewnątrz panowie walczą z ociepleniem. Zdjęcia trochę nieaktualne bo trudno zrobić teraz dobrą fotorelacje kiedy na budowie pojawiamy się po godz. 16 czyt. w nocy;p. Tynki wewnątrz niestety musieliśmy przesunąc ze względu na mokre ściany. Powoli udaje nam się sytuacje opanować. W ruch poszedł piecyk wolnostojący oraz nagrzewnica. Mam nadzieję że na 12 grudnia wszystko będzie gotowe bo w tym dniu spodziewamy się tynkarza. Początkowo zdecydowani na cementowo-wapienne ostatecznie wybraliśmy gipsowe. Cena umówiona to 21 zł/m2.
Ogolnie po obliczeniu kosztów z jakimi musimy się zmierzyć przy wykończeniówce jesteśmy lekko przerażeni i szukamy oszczędności. Raczej przesuniemy wykończenie tarasu czy murowane ogrodzenie na lepsze czasy. Priorytetem jest dla nas wnętrze domu przygotowane tak abyśmy mogli się jak najszybciej wprowadzać. Resztę można robić z biegiem czasu.
Pozdrawiam,