Nasz dom już stoi!
...przynajmniej na papierze! Dziś dostaliśmy do akceptacji plan usytuowania domu na działce. Tak sobie teraz patrzę, że kawoł ziemi tam mamy! ;-)
...przynajmniej na papierze! Dziś dostaliśmy do akceptacji plan usytuowania domu na działce. Tak sobie teraz patrzę, że kawoł ziemi tam mamy! ;-)
Wczoraj dostalismy telefon z pracowni w której robimy adaptację projektu, że konieczne będzie wykonanie badań gruntu, koszt 1200 zł. Wykonywał ktoś takie badania? Są one konieczne? Podzielcie się spostrzeżeniami.
Chcielibysmy wprowadzić kilka zmian w projekcie z173:
1. Likwidacja łazienki w sypialni na parterze- w zamian garderoba.
2. Zmniejszenie powstałej garderoby na rzecz łazienki na parterze.
3. likwidacja wyjścia na taras i tarasu z sypialni na parterze.
4. Okno narożne w kuchni
5. Zwiększenie okna tarasowego w salonie.
6. Zmniejszenie liczby okien w garażu do jednego podłużnego.
Jakie zmiany byście Wy wprowadzili?
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami udalismy się dziś do zakładu komunalnego w którym Pani czego-wy-tutaj-chcecie urzędniczka z góry poinformowała Nas że "ona nic nie wie", dawać wniosek i będzie dzwonić w przyszłym tygodniu. Kase oczywiście zagarnęła. Odwiedziliśmy też naszego architekta, który stwierdził że skoro Nam się spieszy to pójdziemy na zgłoszenie budowy domu. Pomysł dobry, pytanie tylko czy ktoś z Was miał już z "tym" do czynienia? A najistotniejsza kwestia, czy nie ma problemu z uzyskaniem kredytu? Bo rozpocząc budowę chcielibyśmy właśnie z kredytu a wykończyć za swoje.
Dziś odebraliśmy jeszcze cieplutką mapę zasadniczą Naszej ziemi z wrysowanymi przyłączami wod-kan i elektryką. Teraz wypełnić wniosek i wio do Zakładu komunalnego po warunki techniczne. tak przynajmniej Nam sie wydaje...